Dziś zauważyłem dziwną rzecz. Podczas powrotu do domu autobusem, odpaliłem sobie odtwarzacz muzyki i do tego Tapatalk. Na starcie miałem 87% baterii.
Moja "podróż" trwała mniej więcej godzinę i co ważne, przez cały ten czas miałem włączony ekran (cały czas siedziałem na Tapatalk).
W między czasie zerknąłem na baterię i zuważyłem, że coś nie zmniejsza mi się poziom jej naładowania... Zdziwiłem się trochę, gdy po około godzinie używania telefonu (włączony ekran - automatyczna jasność, transmisja danych, synchronizacja w tle, odtwarzacz muzyki i tapatalk) poziom baterii nie zmienił się ani o 1% - cały czas pozostawał na poziomie 87%. Cud? Niestety nie ;P Sielanka skończyła się kiedy wyłączyłem a następnie po paru sekundach włączyłem ekran. Bateria skoczyła na 76% (czyli zmiana jednorazowo o 11%).
Stąd pytanie/prośba do osób, które korzystają ze swoich telefonów w podobny sposób - np. czytają ebooki, przeglądają internet, facebooka, tapatalk czy cokolwiek innego przez dłuższy czas. Generalnie najważniejsze, aby przez minimum godzinę ekran był bez przerwy podświetlony. Sprawdźcie czy u Was także podczas włączonego ekranu poziom baterii będzie cały czas taki sam, a zmniejszy się dopiero (o kilkanaście procent) po wyłączeniu i włączeniu wyświetlacza.
Jeśli chodzi o ROM, to z mojej strony jest to stockowy, niebrandowany ALF2, bez roota.
Aaaaa... i jeszcze jedno, wydaje mi się, że problem nie występuje podczas grania... Nie raz przy włączonej grze rozwijam sobie lekko pasek powiadomień żeby zerknąć ile mi jeszcze % baterii zostało i wydaje mi się, że zawsze w miare płynnie to schodzi...
PS. Nie mam lepszego pomysłu jak nazwać ten wątek, mam nadzieję jednak, że jest ok 😃
EDIT: Zastanawiałem się też czy dać to do działu ogólnego czy do problemów technicznych... Ale chodzi mi bardziej o dzielenie się opiniami/spostrzeżeniami niż o sposoby "wyeliminowania" tego problemu. W razie czego proszę o przeniesienie 😉