Wyświetlacz w ogóle nie jest chroniony, u mnie bez folii noszony w miękkim etui miał rysy na wyświetlaczu po 3 dniach. Mikro bo mikro ale jednak. 2 tyg temu spadł ubrany w żelowy tył z metra na podłogę i poszedł wyświetlacz. 540 zł w plecy. Dostałam nowy i tym razem od razu poszła folia żeby tych mikro rys nie nałapał
Ten telefon jest jak Ferrari, do którego nie pasuje dres i wiejskie drogi. Nie nosi się go byle gdzie. Tylko w odpowiednio miękkiej kieszeni marynarki i cieszy technologią.
Nie no wiedziałam że czegoś mi brakuje, muszę koniecznie iść kupić sobie garnitur męski, żeby w jego specjalnej kieszonce mi się nie porysował S3 - świetny pomysł.
a gdy rzucimy nim beton (ze wściekłością) - powstaje 3 milimetrowa ryska.
Zaręczam Ci że wystarczy że zleci z metra i powstaną piękne rysy tylko będą one miały 3 cm a nie mm i będą pęknięciami w wyświetlaczu a nie mikrorysami. Oczywiście, wiem że nie w każdym wypadku, mi parę razy spadł i nic się nie stało, a jednak fafnasty raz spadł i pękł, więc nie ma reguły.