Znajomy, który siedzi u Szwabów, mówi, że znacznie łatwiej tam znaleźć samochód za pieniądze podobne jak u nas, ale za to w stanie nieporównywalnie lepszym.
Pewnie się tego domyślacie, ale polscy handlarze kupują auta, które są najtańsze, stan się mniej liczy, a nawet wcale.
Wracając do znajomego, on kupił 4 lata temu Vectrę B i jeździ do dzisiaj, a ma obecnie nakręcone 600 tys. km. Nic nie wymienia, bo nie ma takiej potrzeby.
Cenowo dał podobnie jak w PL za egzemplarz niebity, nic nie puka nic nie stuka. Ale ma pewność, że tak rzeczywiście było 🙂
Dlatego jeśli masz jakieś możliwości (wujek) na Zachodzie to czym prędzej się tam wybieraj.
Tapatalk - SGS II i9100