Chciałbym sprostować tutaj kwestię DLNA. Nie Straszcie chłopaka, że tylko niektóre marki wprowadzają tę technologię.
Teraz w nowszych telewizorach ciężko o brak DLNA. Sam mam Sony kdl-55ex500 i posiada DLNA.
Występują jednak pewne problemy. Ze względu, że technologia jest nowa nie wygląda to tak różowo.
Telefon i telewizor widzą się. Telewizor podpięty jest kablem do routera. Nie jest to sieć Draft-N, lecz G ale do przesyłania DivX powinno wystarczyć. Jednak tak nie jest.
Po pierwsze nie udało mi się jeszcze odtworzyć żadnego filmu z telefonu na telewizorze.
Ze zdjęciami nie ma problemu, odtwarza wszystkie i bez problemów.
Muzyka. Wynikają tutaj pewne niedogodności, nie wiem czy wynika to, z niezgodności marek czy być może z zaniedbania przez samsunga i niedociągnięć w tej kategorii. Aby odpalić muzykę trzeba nie lada się natrudzić. Nie pisze, że zawsze tak jest ale opisuję mój specyficzny przypadek i nie chcę nikogo odstraszyć. Fakt odpalenia telewizora i programu allshare na telefonie to dopiero początek. Następnie następuje dylemat czy telewizor musi być na jakimś specjalnym kanale, żeby odpalić muzykę, czy po włączeniu automatycznie włączy się odtwarzacz. Ku mojemu zaskoczeniu oba sposoby są złe.
Obszedłem to manualnie wchodząc (na telewizorze) w serwer plików telefonu odpalając jakąś piosenkę, następnie na telefonie w programie allshare odpalając tę samą pioseknę udało mi się włączyć zdalne sterowanie. Jednak po 5 minutach i ponad 15 utworach na liście, którą się tworzy za każdym razem od nowa, telefon zawiesił się i nie pomógł taskkiller.
Dodatkowo ostatnimi dniami pojawił się w nowy program w samsung aps. Pomyślałem, że to ciekawe rozwiązanie, bo gdzieś się doczytałem, że jest możliwość współpracy z telewizorami samsung od 2010, a także z innymi wspierającymi DLNA. Jednak ku mojemu zaskoczeniu program ten w ogóle nie widzi mojego telewizora, mimo iż program allshare wdzi go bez problemu.
Podsumowując mój długi i pełen sceptycyzmu felieton, mimo mojego ogromnego entuzjazmu dla SGS, jego możliwości przesyłania danych do telewizora spisuje na straty jak na razie. Dotychczasowe problemy/niedociągnięcia jakie zauważyłem:
Program allshare jest bardzo niedopracowany.
Kompletnie nie współpracuje z żadnymi listami, czy też nawet folderami z telefonu. Wszystko jest tam posortowane inaczej i pobrane nie wiadomo skąd ponieważ niektóre pliki są niektórych nie ma.
Pliki ładują się bardzo powoli z prędkością 5 na sekundę co przy 300 utworach trochę trwa.
Każde głupie cofnięcie się, powoduje wykasowanie wcześniej utworzonej listy.
Filmy w ogóle się nie odtwarzają.
Funkcja pilota w ogóle nie działa.
Zdjęcia się nie odwracają.
Odtwarzanie się zacina i obciąża telefon.
Więcej już nie będę pisał bo już i tak wystarczająco mnie to irytuje. Jeśli coś jest nieprawdziwe to mnie poprawcie.
Ale mogę już teraz powiedzieć, że chyba odtwarzanie z telefonu na telewizorze ma służyć wygodzie, ułatwieniu i (odpowiedzi na lenistwo). Teraz przysparza tylko problemów i nerwów.
Testowałem to głównie na telewizorze Sony, ale też na LG gdzie w ogóle nie mogłem sparować go z telewizorem.
Nie jest to wina elektroniki bo pełno jej u mnie i wszystko ze sobą współgra. Na dniach będę miał Router z Draft-N i Przepustowością 300 na Wi-Fi i gigabitowum łączem do telewizora to zobaczę jeszcze raz. Telewizor jest nowy i wysokiej klasy i posiada wszystkie nowinki i najnowszy software.
Trochę się rozpisałem i przepraszam za błędy, ale nie chce mi się tego czytać 🙂