jak podłączam to nie ma baterii, wczoraj podczas korzystania nagle wyłączył się i nie reaguje na nic. Myślałem, że się spalił albo coś, burzy nie było ale mogło coś przez linie przejść, jednak telefon, który w tym samym czasie był podpięty do tego samego przedłużacza żyje i ma się dobrze.
Próbowałem nawet 10 sekund.
A myślicie, że jest szansa na wymianę sprzętu w biedronce -_--?