Witam, 2 dni temu wpadł mi telefon do wanny. Wyłączyłem, ile się dało wysuszyłem bez wyciągania baterii, i rozkręcania go totalnie. Telefon teraz działa, normalnie lecz na wyświetlaczu pozostał ślad jaki przedstawia zdjęcia. Pytanie brzmi, czy rozkręcić co całkowicie i próbować wysuszyć bardziej, czy z tym już się nie da nic zrobić, ew kupić nowy wyświetlacz. Koleś w serwisie powiedział, żebym lepiej już nie kombinował bo mogę bardziej zepsuć. Telefon w wodzie był jakies 2 sekundy. Barwniki zrobiły się czerwone co sądzi o zalaniu. Myślę, ze dużo wody nie nabrał. Aparat działa, ładowarki nie podłączałem. Co sądzicie i co byście zrobili?
Pozdrawiam,
Michał
PS: suszenie w moim wypadku to tylko odstawienie telefonu wyłączonego z otwartm czym sie da bez sima, na suchej szmatce na biurku,