Witam.
Dzisiaj zakupiłem nowy telefon Samsung Galaxy Pro Y. Sprzedawca przy mnie otwierał nożykiem plombę na pudełko, bo chcieliśmy sprawdzić czy jest w zestawie karta pamięci.
Po powrocie do domu przełożyłem karty sim (dla przypomnienia jest to dual sim), włożyłem nową kartę pamięci i uruchamiam telefon.
To już mój któryś android, pojawiały się poszczególne ekraniki powitalne itd, prośba o pin, odblokowanie simów itd.
W pewnym momencie wyskakuje komunikat Wprowaź kod odblokowujący ekran, co jest, myślę sobie? Jak kod?
Zacząłem wpisywać fabryczne kody z Nokii itp. czyli np. 12345, 1234, 0000, 00000 itd Nic
Infoolinia Samsunga - nie pracują już, info sklepu - też nieczynne. Do samego sklepu daleko - ponad 30 km i tez bym pewnie nie zdążył.
Czarna d... ziura!
W końcu wujek gugiel. Pytam. Radzi aby zrobić hard reset. Ok. Trzy magiczne klawisze, ekranik z pudełkiem i zielonym ludzikiem i... komunikat Confirming password i znowu trzeba wpisywać! Ale co? No żesz!
Pomóżcie co z tym dziadostwem zrobić? Ktoś się wcześniej bawił telefonem? Nie zresetowali go do końca? Do sklepu pojadę najwcześniej w poniedziałek i pewnie się nasłucham, że to moja wina etc. o koszcie paliwa nie wspomnę. Pewnie wyślą telefon do serwisu i czekaj teraz ze 3 tygodnie.
Weekend popsuty.