Jak znalazłeś to napisz bo mam podobną sytuację, tyle, że z orendż.
Ogólnie rozmyślałem trochę nad tym tematem i innym o aktualizacji. Zawsze miałem słabość do androida, ze względu na wolność, możliwość modyfikacji i zmian ale denerwowały mnie problemy ze stabilnością i wadami wieku niemowlęcego. Dlatego powędrowałem do iOS a potem OS.Jednak wróciłem, bo czytałem, że jest już lepiej. Kupiłem hox-a i od razu pierwsze co chciałem robić to odblokować bootloader- przez wzgląd na stare czasy. Hola hola, pomyślałem, przecież miałem już tego nie robić😃 Jednak brand orendż, który w sumie rzeczy mi nie przeszkadza, w podświadomości jednak wkurza. Nie będę czekał na update do JB operatora (jeśłi się pojawi to i tak go nie zrobię), bo na ogół jest tak, że nowe nie znaczy lepsze i minie sporo czasu, zanim nowy andek będzie działał zadowalająco. Czy kogoś to dziwi?