Na Acer Iconia tab A210 działa bardzo ładnie, aczkolwiek wycięto część efektów (za jakie grzechy?). Brakuje rozmycia obrazu i latających śmieci, czy odłamków na niektórych etapach gry. Ogólnie gra dla mnie jest największym hitem i największym niewypałem jednocześnie. Przede wszystkim strasznie liniowa i do bólu przewidywalna. Sztuczna inteligencja przeciwników też leży... zamiast wykonywać jakieś logiczne ruchy (ja wiem... ociekać przed granatem jak leci prosto w mój łeb?) to stają jak pachołki. Całość jest mocno oskryptowana, wiele razy miałem przeciwnika na muszce jednak nie mogłem go zranić przez to, że był schowany za przeszkodą... niby normalna rzecz, ale nie w wypadku jak pół tyłka mu spoza tej przeszkody wystaje...
Na plus oczywiście zasługuje grafika i poprawiona fizyka gry. Spadające tynki faktycznie wyglądają bardzo fajnie.
Genialne też jest wychylanie się zza przeszkody gdy mierzymy do przeciwników. Dzwięk też jest wspaniały, szczególnie upadających łusek. Czy warto grę kupić? Patrząc na to, że w tej chwili gra nie ma żadnego godnego przeciwnika, myślę że warto.