Polecam Case-Mate'y
miałem je na HTC Magic, Galaxy S i HTC Sensation.
Świetne futerały, każdemu znajomemu polecam.
Barely There miałem na SGS i HTC Sen. i byłem zadowolony.
Teraz dla odmiany chciałem przetestować inny i kupiłem etui Nillkin
Budową przypomina CaseMate'a Barely There, ma chropowatą warstwę na tylnej części, od środka ma taki miękki plastik, który powinien niwelować jakieś rysowania itp. drobinkami piasku.
Telefon jest minimalnie grubszy, jednak zabezpieczony na wszystkich rogach, obudowa wystaje leciutko nad ekran, dzięki czemu można spokojnie tel położyć na ekrenia, nie martwiąc się o porysowanie.
Minusem jest to, że telefon lepiej leżał mi w dłoni bez tej obudowy, pewnie kwestia przyzwyczajenia się.