Może i ja opiszę swoje doświadczenia z tą firmą. Na szczęście nie mnie dotknęły tylko moją siostrę.
Znalazła aukcję na allegro: HTC One X w Poznaniu w CH M1 - na aukcji opis, że jest możliwość obejrzenia na miejscu.
Pojechała "nagrzana" na słuchawkę i kupiła.
Wg. informacji od sprzedawcy telefon miał być niebrandowany i na oficjalnej gwarancji producenta.
Oczywiście telefon można było zobaczyć ale dopiero po zakupie bo opakowanie było zaplombowane. Też mi łaska móc obejrzeć swój telefon 😃
W domu okazało się, że nie ma ładowarki z wtyczką pasującą do naszych gniazdek. Mały drobiazg. Następnego dnia przeprosili i dali przejściówkę. OK - takie rzeczy mogą się zdarzyć.
No ale... oglądam dowód zakupu a tam dodali paragon (na VAT 0% ;/ ) - nazwa przedmiotu:
TELEFON KOM. ZW - ani modelu ani numeru IMEI - to już przestało mi się podobać.
Podczas odbioru przejściówki do ładowarki sprzedawca twierdził, że nie prowadzą serwisu i twierdził, że telefon wystarczy zarejestrować na stronie producenta.
Oczywiście nie ma czegoś takiego jak rejestracja gwarancji na stronie producenta, nigdzie taka gwarancja nie występuje więc zostaliśmy wprowadzeni w błąd.
Postanowiłem skonsultować sprawę z producentem i dostałem informację tej treści:
Proponuje bezpośredni kontakt ze sprzedawcą, gdyż jeżeli telefon jest brandowany na inną sieć, która nie jest dostępna w Polsce to telefon nie będzie naprawiany w polskim serwisie
Jak kupuje Pan telefon powinien Pan otrzymać wraz z nim wypełnioną i podbitą kartę gwarancyjną i dowód zakupu. Jeżeli telefon był zakupiony w sklepie, to powinien być z polskiej dystrybucji.
Na dowodzie zakupu lub karcie zakupu powinien być numer IMEI.
Jeżeli telefon jest zakupiony w Europie to można go serwisować w naszym serwisie, jednak jeżeli telefon jest brandowany na sieć, której nie ma w Polsce, to nasz serwis niestety nie posiada oprogramowania dla takich telefonów
Moim zdaniem jest to już istotna niezgodność towaru z umową. Postanowiłem wesprzeć siostrę i napisałem do centrali firmy.
W odpowiedzi dostaję coś takiego:
Szanowny Panie Rafale.
To co uprawiają polskie oficjalne serwisy telefonów, ociera się mocno o humor Barei. Jesteśmy w Unii Europejskiej, mamy wolny rynek i każdy produkt zakupiony na terenie wspólnoty powinien być bez problemu serwisowany w Polsce. Niestety praktycznie wszystkie marki starają się utrudniać przepływ telefonów z terenu Unii, utrudniając naprawy gwarancyjne. Wszystko przez różnice cenowe i walka dystrybutorów o zachowanie wyłączności i zysków na odpowiednim poziomie.
Virgin mobile nie istnieje w Polsce?. Oto przykład kompetencji pana z serwisu:
Virgin Mobile Polska – telefonia komórkowa
Proszę się nie martwić naprawami gwarancyjnymi. Przed wszystkim telefon nie będzie się psuł! PO drugie gdyby coś się wydarzyło przychodzi z nim Pan do nas, oddaje nam telefon i serwis HTC i tak go potem naprawi. Niestety to my musimy im go dostarczyć.
Pozostaje mi tylko kwestia wyjaśnienia tej faktury bez modelu i nr imei. Paragon zawsze jest na "telefon" bez wyszczególnienia modelu i numeru IMEI, za dużo modeli, za szybko rotujących.
Proszę cieszyć się telefonem, mój HTC przeżył 2 lata, w trudnych warunkach, kilka upadków, kurz pył błoto i gdyby nie ślady po spotkaniu z asfaltem, wyglądał by jak nowy
Pozdrawiam
Virgin mobile może i jest w Polsce ale nie miał (i nie ma) tych telefonów w ofercie.
Podobnie jak z Orange i T-Mobile - te sieci łączy tylko
wspólny znak firmowy. Roaming (a właściwie jego brak) i różna oferta sugerują, że to w dalszym ciągu
osobne firmy! Zastanawiam się czy pan T. podważa oficjalne stanowisko producenta telefonu??
Podczas zakupu siostra została poinformowana, że telefon nie jest brandowany! W dniu zakupu i następnego dnia (kiedy byliśmy po zapomnianą przejściówkę do ładowarki) zostaliśmy ponownie poinformowani, że nie prowadzą
serwisu urządzeń oraz, że gwarancja jest realizowana przez producenta po zarejestrowaniu produktu!
Sprzedawca nawet przytoczył fakt, że wiele urządzeń tak teraz ma m.in. IPhone od Apple'a.
Pierwszy akapit odpowiedzi brzmi dosyć zabawnie.
Również uważam, że telefon powinien być serwisowany w całej UE ale niestety tak nie jest.
Ogólnie mało powinien obchodzić mnie fakt jako kupującego.
Trudno się producentowi dziwić, że utrudnia nieoficjalny handel telefonami z niewiadomego źródła.
Na stronie HTC w warunkach gwarancji jest informacja, że na telefon jest udzielana gwarancja tylko pierwotnemu nabywcy i nabywca może ją przekazać dalej innej osobie (informując producenta).
Idzie się domyśleć, że nie jesteśmy pierwszym nabywca tego telefonu.
Sprzedający chce abym mu zawierzył na słowo, że telefon się nie zepsuje?
To pobiło wszystko co do tej pory słyszałem.
Przecież to elektronika - a ta niestety lubi się psuć.
Warto więc posiadać przez te dwa lata jakieś zabezpieczenie, szczególnie że ten telefon do tanich nie należy.
Chciałbym uniknąć nieprzyjemności w przypadku wystąpienia jakiejś awarii a niestety mam złe doświadczenia u
sprzedawców, którzy sprzedają w podobny sposób (np. wciskanie kitu, że telefon zalany - potwierdzone zdjęciem i zerwanie gwarancji w momencie, gdy telefon sam z siebie padł a z wodą nie miał nigdy kontaktu - chyba wilgotność powietrza można nazwać zalaniem).
Siostrze telefon bardzo się spodobał więc poprosiłem (tylko) o wypisanie karty gwarancyjnej (z warunkami gwarancji, do których nie będzie żadnych zastrzeżeń) z uwzględnieniem numeru IMEI telefonu wraz z pieczątką sklepu.
W przeciwnym razie będzie trzeba zwrócić telefon albo żądać wymiany na nowy egzemplarz - taki jaki miał być ten przez siostrę zakupiony:
niebrandowany, z oficjalną Polską gwarancją.
Na chwilę obecną nie mamy nawet jednoznacznego dowodu, że konkretnie ten egzemplarz kupiliśmy u tych mataczy.
Osobom chcącym kupić w sieci ##### polecam dozbierać te 200-300PLN i kupić telefon z pewną gwarancją, z pewnego oficjalnego źródła.
Szkoda nerwów a w przyszłości można zaoszczędzić sobie kłopotów.
Napiszę jeszcze jak to się skończy ku przestrodze innych 🙂
Napisałem też do rzecznika praw konsumenta - zobaczymy co doradzi.