glonass wykorzystacie tylko wtedy jeśli aplikacja go wykorzystuje ( jest odpowiednio napisana)... w innym wypadku nie ma szans
Nie. Aplikacja jest "klientem" sprzętu.
Zadaniem aplikacji jest przedstawienie pozycji na mapie, obliczenie trasy. Do tego celu używa danych dostarczonych przez system. Jeżeli system korzysta z Glonassa, to aplikacja również jest na niego "skazana".
zaś navi na andka które to wykorzystują chyba nie ma w ogóle... a raczej żaden producent tym sie od 2 lat nie chwalil...
Owszem są. Sam używam Sygic Aura, który (tak jak GPS Test) ma bardzo rozbudowany moduł informacyjny. Pokazuje wszystkie satelity, graficznie przedstawia poziom sygnału i informuje o tym, z których satelitów korzysta.
po drugie ma to tylko na celu wspomaganie gps
Glonass w obsługującym go sprzęcie jest systemem równo uprawnionym.
w wypadku androida który przy każdym połączeniu z siecią koryguje lokalizacje jest raczej bez sensu...
Skąd założenie, że Android łączy się z siecią? Ja z niej nie korzystam podczas nawigacji. SGSIII mojego syna, który korzysta z nawigacji (i Glonassa, oczywiście) również
nie potrzebuje połączenia internetowego. I często korzysta np. z 10 GPSów i 2 Glonassów.
Zupełnie innym zagadnieniem jest "usługa lokalizacji Google'a". Ta korzysta z danych z sieci oraz GPS. Dlatego znacznie lepiej działa po włączeniu internetu. Radzi sobie nawet bez GPS. Ale czy nadaje się do nawigacji? Kwestia dyskusyjna.
Natomiast prawdziwe aplikacje nawigacyjne (przynajmniej te, które znam) wymagają danych z GPS. Być może korzystają również z danych z sieci. Nie wiem, więc nie mogę tego wykluczyć.
Spróbuj uruchomić Aurę lub iGo bez GPS, to się przekonasz.