Jakoś pod koniec grudnia zrobiłem ROOTa metodą z tego tematu i działało jako tako (pewnych uprawnień nie ma, brakuje busyboxa no ale..) i wczoraj zainstalowałem apkę touchscreen tune z marketu, którą chciałem obniżyć czułość ekranu (ale jak się okazało jest płatna więc nie potestowałem..) i dostawałem od tamtej pory komunikat, że nie mam ROOTa, albo jest on niekompatybilny z urządzeniem. Trochę ciśnienie podskoczyło, ale na spokojnie właśnie przed chwilą "nałożyłem" ROOTa ze sposobu węgierskiego, wszystko przeszło pomyślnie i takie tam duperele. Ale problem został, jak się okazało, powodowała właśnie tamta apka i wystarczyło ją po prostu odinstalować..
Więc sposób z Węgier na pewno nie robi szkód.