Co prawda już go nie mam, ale wtedy jakbym wiedział, że jest jak jest to bym nie aktualizował. Niby Project butter, ale widać htc zgubiło gdzieś 'masełkowy poślizg' przy optymalizacji.
Ogólnie zauważyłem podobną rzecz jak kolega Strangefruit, niektóre apki otwierały się dużo szybciej, ale z kolei soft się dławił tam gdzie wcześniej było całkowicie bez zacięć.
- rozwijanie paska powiadomień: mniej płynne
- pierścień blokady ekranu: mniej płynny
- Włączanie/wyłączanie Wifi: lagi interfejsu jakieś 5-10 sekund po.
- Szarpanie przy przewijaniu ustawień
- Klatkujące przesuwanie na boki 'ostatnich' aplikacji.