Drodzy forumowicze może znacie jakieś lekarstwo na problem w magicu???
PO kolei.
Wgrywałem do fona z orange soft CyanogenMod 6.0.0
wszelkie procedury poszły jak z masła.
Chodził 1,5 miesiąca aż pewnego dnia nie dało rady wpisać pinu i się zwiesił.
I tak zostało start do logo orange i stał albo się restartował.
Kolejnym krokiem były ustawienia fabryczne WIPE.
I dalej Lipa.
Potem NANDROID i dalej lipa.
Oczywiście wszystko z poziomu recovery i fastboot laci jak malina.
Zmienaiłem radia sple na nowe i stare. Coraz to inne romy mniejsze, większe, nowsze starsze i nic.
Max jaki udało mi się osiągnąc to jak wystartował do konfiguracji języka.
Na koniec wgrałem oryginalne RUU htc i to samo max jak oczywiście załapie i w miedzy czasie się nie zrestartuje to do wyboru języka.
Czy macie na to jakieś lekarstwo czy to już drogi przycisk do papieru???
pozdrawiam i czekam na sugestie???