Bozon, dajesz tu jako podstawowe problemy dotyczące obrotów w przestrzeniach n-wymiarowych, synchronizacji wątków i pytasz za pomocą jakich prymitywów można to robić i jakie są wzorce projektowe dla współbieżności. Przecież to kosmos jest. Spotkałem absolwentów PG, UG, którzy nie wiedzieli co to jest relacja w bazie danych i jak wykonać najprostsze złączenie relacyjne. I mieli to przecież w szkole i jakoś zaliczyli.
Znajomy po cośtam i informatyka na UG nie wiedział co to jest pętla for.
Na PG, żeby utrzymać "jakiś" poziom robi się w wakacje korepetycje z matematyki dla pierwszoroczniaków, bo rozwiązanie równania kwadratowego jest problemem nie z tej ziemi, wiedza "co to jest pochodna" to magia, a o całkach nawet nie słyszeli. I możesz opowiadać o transformacjach w 3D przez rok, a gość nic nie skuma, bo nie często nie wie czym się różni sumowanie wektorów od ich odejmowania. Nie, że jakieś tam iloczyny skalarne, wektorowe i inne takie wymysły.
Popatrz sobie na testy maturalne z matematyki, zadania w stylu "buty kosztowały 120zł, obniżono ich cenę o 20% ile kosztują po obniżce a)100zł, b)96zł c)15zł". A przecież próg zaliczenia tego to 30%. Sorry - egzaminy wstępne do liceum były bardziej wymagające niż dzisiejsza matura, a przecież właśnie tych ludzi próbuje się później czegoś nauczyć.
Wykładowca "programowania" w jednej z moich szkół nie kumał różnicy pomiędzy klasą i obiektem i chwalił się, że przygotowuje się to "certyfikatu MS z VBA" :facepalm: