Mam podobne zdanie, co Hezar. Teraz ta gra nie ma swojego klimatu. Wcześniej klimatyczna muzyczka, broń ulepszana od razu, nastrojowe mapki, brak problemów z amunicją. Teraz czekamy, aż broń się ulepszy, gra wymaga internetu, trzeba ciągle uważać, by nie zmarnować całej amunicji plus broń ręczna.
Podoba mi się za to ulepszanie itemów typu granat czy środki przeciwbólowe. Akurat tutaj odwalono dobrą robotę.
Ale - na początku gry (jeśli będziemy nierozwaznie szastać forsą) może być trudno. Bez granatów na pewno nie ukończymy niektórych poziomów, ponieważ bossowie pojawiają się w każdej misji. Po prostu teraz trzeba myśleć, a w pierwszej części brałeś spluwę i jazda 🙂
Lenovo A2109 & Tapatalk 4 & SwiftKey 3 Tablet