@up
Nie o to chodzi...
Wiadomo, że z tymi wszystkimi zarazkami mamy kontakt na każdym kroku.
Chodzi o samą świadomość że ktoś robił z tym urządzeniem coś obleśnego.
Piszesz: "teleratura telefonu (poniżej 30 stopni) jest śmiertelna dla większości wirusów które są niebezpieczne, a grypą czy czymś i tak się możesz zarazić w tylu miejscach ". Masz rację, ale dotknąłbyś telefonu z pełną świadomością że ktoś nie mył rąk, podcierał się wcześniej, a następnie używał tego telefonu? Jasne, dotknąłbyś, ale na stole już nie położysz. Nie weźmiesz go do łóżka itd.
Chodzi o takie podstawy, nie jestem jakimś pedantem ale chyba większość czułaby jakiś dyskomfort psychiczny 😉.
Nie dotykałbyś takiego telefonu z chęcią nawet ze świadomością że tych bakterii już tam nie ma.
Drugą sprawą jest to że 😉 robimy to na co dzień nie zdając sobie z tego sprawy 😉 i nic nam nie jest.
Skóra jest doskonałą warstwą ochronną, izolującą.