Wczoraj nudziłem się w pracy, więc zrobiłem sobie dzień zabawy z romami CM. Potestowałem sobie ten, oraz CM10.2
Niestety oba są zauważalnie wolniejsze od CM10, a ponadto właśnie 10.1 drenował mi najszybciej baterię. Pod tym kątem CM10.2 był nieco lepszy, ale i tak konsympcja była na poziomie ok 3%/h. Nie jest już źle, ale to i tak o wiele za dużo względem CM10 z 07.03.2013
Może byłoby lepiej gdyby się dało zmienić zarządcę procesora, ale niestety u mnie nie było opcji zmiany wydajności 🙁
Żeby nie było niedomówień każdy z romów instalowany był z poziomu czystego Froyo.
Powrót do CM10 z 7.07.2013 przyniósł mi pewność, że na moją motkę, to jest chyba ostatni najlepszy rom który łączy w sobie szybkość, niezawodność i energooszczędność.