Ale jak sprawa wyląduje w sądzie to nie jest to żaden dowód. Ja tak słyszałem od swojego prawnika na "korytarzu"
😉
Można się z tym zgodzić pod pewnymi założeniami. Jak występujecie do US o indywidualną interpretację to opisujecie konkretną sytuację np: Sprzedaję jedną aplikację za 5 pln dostaje z niej 2,5 pln średnio będę sprzedawał 2 aplikacje miesięcznie co daje 2*12*2,5=60 pln rocznie. Czy muszę prowadzić DG czy wystarczy roliczyć w PIT36 w poz. inne" dostajemy odpowiedź, np. że wystarczy PIT36. Ale US dopatrzył się, że sprzedaliśmy 5 apk miesięcznie i dowala karę za brak DG. My idziemy do sądu bo to jawna niesprawiedliwość, przecież mam interpretację i tu może być zdziwienie bo sąd może nie uznać tego dokumentu ponieważ dla niego to będą dwie różne sytuacje.
I myślę, że to jest sęk w tym temacie to nie jest jednorazowa transakcja tylko cykliczny proces rozłożony w czasie i trudno tu o wiążące odpowiedzi z US. Można ewentualnie zadać pytanie typu czy do kwoty przychodu x mogę rozliczać w PIT? Wtedy jest jasna granica i papier jest wiążący do tej kwoty.
Gdyby nie VAT to do pewnych kwot np. do kwoty wolnej od podatku US by się nie czepiał jakby to rozliczać w rocznym PIT bo i tak swoje by dostał. Ze względu na VAT temat się komplikuje.
Teraz weszły zmiany i w uproszczeniu zobowiązanie podatkowe wchodzi z momentem zapłaty, a nie z momentem transakcji to pewne ułatwienie. To tak BTW.
Jak ktoś chce mieć spokój w sercu to lepiej, żeby rozliczył w rocznym niż w ogóle, ponieważ zawsze jest to okoliczność łagodząca i może spowodować odstąpienie od naliczenia grzywny. Oczywiście zawsze US po złożeniu PIT może wezwać do wyjaśnień i od razu nakazać DG.