Zaczyna mnie to powoli irytować... najpierw zdechła mi bateria w docku, (syndrom red blinking light of death), wszystko poza tym działao ok. Do teraz... Oglądaliśmy u kumpla mecz na TV z mojego tabletu, wróciłem do domu żeby go podładować. I podłączam tablet pod oryginalną ładowarę z oryginalnym kablem i okazuje się, że w ogóle nie chce się ładować...
Co dziwne, jak podłącze taba pod kompa kablem, to komputer normalnie widzi tablet. Kolejna dziwna rzecz, ładowarka podłączona przez dock,powoduje że dock miga, (napięcie do docka dociera, o ładowaniu docka już zapomniałem do czasu jak trafi na płatny serwis) a tablet się nie ładuje O_O
No nie mam pojęcia co się stało.
Próbowałem cold boot'a.
Jakieś pomysły?
Może to po prostu wina kabla?