Bardzo proszę nie odbierać tego posta na zasadzie nalatywania na Xperię. Absolutnie jest to mega fajny telefon, ale ...
HTC ma najlepszy chyba stosunek wielkości wyświetlacza do poręczności. Po ponad miesiącu pracy na Xperii, stwierdzam, że 5 cali to za dużo a 4.7 jest wielkością idealna.
Wyprofilowanie obudowy w Xperii jest w/g mnie zbyt kanciate. Telefon nie leży poręcznie w dłoni i uwierał mnie podczas rozmów w małżowinę ucha. HTC z lekko zaokrąglonym tyłem i obłymi kształtami góry przy głośniku jest bardzo poręczna i wygodna. Metalowa obudowa zdaje się bardziej nagrzewać niz ta w Xperii ale wynika to raczej z przewodnictwa cieplnego aluminium a nie samego nagrzewania się telefonu. Paluchy na czarnej Xperii widać niemożliwie, na HTC (tez czarny) aluminium matowe je skrzętnie maskuje. Spasowanie elementów w Xperii jest równie dobre jak w HTC.
Jakoś dźwięku z głośników HTC One - nie skomentuje tego to kurde trzeba usłyszeć. Tak jak gra HTC --- mega nie słyszałem nigdy żadnego innego smartphona który miał by tak doskonałą jakoś dźwięku. Tu Xperia nie ma szans.
Wyświetlacz, no cóż tu nie ma złudzeń. HTC One bije Xperię i to znacznie.
Duże nadzieje pokładam w baterii, bo ta w Xperii starczała mi na 18- 20 h, ale o tym mogę napisać za kilka dni
Przewaga Xperii jest niewątpliwie aparat, bo te niby sub pixele w HTC to bełkot jakiś. To że HTC roni lepsze zdjęcia w ciemniejszej scenerii to mit, bo po jaką cholerę mi to. Ile razy robimy fotki po ciemku ? No własnie. Telefon ma mieć aparat na co dzień a nie na co noc 😉. To Xperia jest dużo lepsza. Fotki mają lepszą glebie i lepsze kolory.
Pojemność pamięci - właściwie możliwość jej rozbudowy o karty pamięci daje przewagę Sony.
Absolutnie nie patrze na wyniki testów i szybkości procesorów. ja nie gtram w gry a i Xperia i HTC są piekielnie szybkie. Nie wiem jak będzie w HTC ale po Xperia po miesiącu była równie płynna jak po wyjęciu jej z pudełka pierwszego dnia. Świadczy to o tym, że Sony doskonale dopasowała nakładkę do bebechów. mam nadzieję, że to samo powiem o HTC za miesiąc.