Zetkę mam okazję kupić za niewielkie pieniądze w abo w T-mobile, jej design powala mnie na kolana, ale ciężko mi znieść fakt, że, z opisów, tak piekielnie się każdemu rysuje - zarówno z tyłu jak i z przodu. Tu i tu Sony założyło jakieś screen protectory, na nie większość nakleja kolejne folie, psuje jej piękną linię jakimiś plastikowymi i czy gumowymi pokrowcami. Mam wrażenie, że ten telefon to jakiś bohater tragiczny - tak piękny, że aby takim pozostać, musi swoje piękno ukrywać.
Jeszcze niedawno byłem zdecydowany na Zetkę, teraz myślę o tańszej SP, która, choć nie o tak zacnej linii, ma Gorilla Glass i nie trzeba jej niczym oszpecać.
Naprawdę każdemu z Was tak się rysuje?