Witajcie!
Dzięki uprzejmości Pana Administratora baggus'a dostałem pozwolenie na zaprezentowanie Wam Opowiadania mojego autorstwa, noszącego tytuł "Za Zakrętem".
Ogólny zarys fabularny - przez Trzy Sezony, każdy po 13 Odcinków, plus Odcinki Specjalne, przedstawić historię młodych uczniów I LO w Cieszynie, którzy "wsiąkają" w świat wyścigów górskich (znanych w Japonii jako "touge", a wylansowanych szeroko przez kultowe "Initial D" czy też <o zgrozo> "F&F: Tokyo Drift"), a także pojedynków na autostradzie. Akcja porusza nie tylko kwestię doskonalenia umiejętności, tuningu wozów, opanowywania nowych technik i kolejnych, coraz trudniejszych pojedynków, ale także życie prywatne bohaterów: perypetie szkolne, życiowe, sercowe.
Ważka i lekka z początku fabuła szybko się komplikuje, nabierając rozmachu i tempa przez wszystkie Trzy Sezony, i zmuszając do zastanowienia się nad wieloma, z pozoru zupełnie "niewyścigowymi" kwestiami: sensu ryzyka, priorytetami życiowymi, cenie sukcesu i roli losu, przeznaczenia.
Autentyczne trasy (Serpentyny na Kubalonce, Przełęcz Zameczek, Przełęcz Salmopolska) i miejsca (Bielsko-Biała, Cieszyn, Istebna i ogólnie pojmowany Powiat Cieszyński) przeplatają się z "wypadami" w inne miejsca Kraju, a nawet świata (Nurburgring w Niemczech, Japonia).
Fikcyjni (choć wzorowani na prawdziwych) bohaterowie spotykają na swojej drodze autentyczne postacie z motoryzacyjnego półświatka, co nadaje opowiadaniu realizmu.
To by było tyle słowem "słodzonego samozachwytu" nad własną twórczością. Jakie "Za Zakrętem" jest naprawdę musicie i tak (lub nie, bo nie można ukrywać, że tematyka nie każdemu musi przypaść do gustu) przekonać się sami. Rekomendacją niech będą głosy uznania i zniecierpliwienia przed premierami kolejnych Odcinków na takich forach, jak driftforum, jdm-option, passwordjdm, turbokillers, sierrafan, SIP, liveforspeed, 4turbo, Noizy Tribe i wielu innych - "ZZ" (ponoć) może się podobać.
I wciągnąć w ten nieco wyidealizowany świat nocnych wyścigów i "przekraczania granicy możliwości".
Proszę nie zrażać się "jakością" (a raczej jej brakiem) w Sezonie Pierwszym - zdaję sobie sprawę, że styl jest lotny jak tona betonu, a ilość wulgaryzmów zawstydziła by nawet Bogusława L. w "Psach" - ponoć jednak (i nie jest to tylko moje zdanie) znacznie "poprawiłem się" już gdzieś tak od końcówki Sezonu Pierwszego. Fani "Initial D" zauważą zapewne pewne drobne nawiązania do tej kultowej serii i zbieżność kilku wątków, za które z góry przepraszam.
To by było na tyle - zapraszam do zapoznania się z Opowiadaniem na:
www.zazakretem.rox.pl
Do końca "Projektu Za Zakrętem" pozostał tylko jeden Odcinek - Trzynasty Sezonu Trzeciego - o którym, jeśli znajdą się i tutaj fani i zainteresowani Opowiadaniem, poinformuję w momencie Premiery.
Pozdrawiam i zapraszam do czytania
BelegU$