Podkusiło mnie i kupiłem przez PayPal klona Samsunga Note II z Chin. Całkiem fajny, ale po tygodniu padł wyświetlacz. Po kilku meilach i wysłaniu mu krótkiego filmiku z uszkodzeniem dostałem od Żółtego nr RMA i zgodę na wysyłkę. Wysłałem mu go 31.01 i cisza. Po miesiącu dalej twierdził że nie dotarł, i dopiero gdy przesłałem mu tracking z chińskiej poczty napisał że jest od 18.02.
I znowu cisza, do momentu aż na jego stronie FB zrobiłem szum. Odsyłanie do CS i spychotechnika, aż w końcu napisał mi że muszę zapłacić za naprawę 50USD! Siedmiodniowy telefon z pełną gwarancją i chce żeby mu płacić?Co z tym zrobić bo już mi brak pomysłów