Podpowiem wam kilka rzeczy.
1. Jeżeli macie dokładnie ten sam problem, co ja, to wiedzcie, że nie wymieniają w tym przypadku całej płyty głównej. Mi przelutowali jakieś dwa moduły, które były wlutowane w płytę. Spowodowało to usunięcie usterki i cofnięcie się do softu 10g.
2. Jeżeli wierzyć protokołowi, jaki dostałem z serwisu, to nie sprawdzali w ogóle mojego telefonu pod kątem ingerencji w software. Po prostu od razu zabrali się za rozkręcanie 🙂
3. Nawet jeżeli nie uznają gwarancji, to odsyłają telefon bez ponoszenia kosztów. (wielki "+" dla LG, bo np. takie Sony każe sobie bulić 70zł za ekspertyzę)
4. Też przed wysłaniem telefonu miałem roota. Przywróciłem oprogramowanie do normy i nikt się do niczego nie przyczepił. Dodam, że jak zgłaszacie usterkę przez infolinię, to zróbcie wcześniej porządek z softem, bo Panowie z LG mogą poprosić was o zdalny dostęp przez "Remote Call Service" i jak zobaczą wtedy, że coś grzebaliście, to z gwarancji du*a. Mnie tak sprawdzali zanim wysłali kuriera.