"Symfonia C++" - w parę tygodni ogarnąłem wszystko, co było potrzebne do zaliczenia dwóch kursów z programowania w C++ na studiach
😉 Podstawy absolutnie przejrzyście wyjaśnione.
Problem w tym, że w Symfonii C++ (3 tomy) autor nie przedstawia nawet podstaw... w kolejnej części Pasja C++ (2 tomy) przedstawia więcej z absolutnych podstaw (szablony, podstawowe struktury danych w bibliotece standardowej jak lista/kolejka... wyjątki... to same podstawy, a niczego więcej tam nie znajdziesz), ale daleko do poznania języka C++. OFC do zaliczenia C++ na studiach nie trzeba znać nawet podstaw więc jeśli tylko po to to się nadaje.
Osobiście tej serii (Symfonia + Pasja) nie lubię, bo jest bezsensownie rozlazła i zamiast pisać o konkretach pisze o pierdołach. Ofc to kwestia gustu - ja wolę konkretne, zwięzłe pisanie książek technicznych, dlatego najbardziej podobała mi się książka "Język C++" Bjarne Stroustrupa czy do C "Język Ansi C" Kernighana i Ritchiego - ot zwięzłe książki twórców języków z suchymi faktami, a nie opowieściami jak to się autor (przykład akurat z Pasji C++) bawił jak był dzieckiem na kilka stron, aby opisać prostą strukturę jaką jest lista (w pełni zrozumiały opis na 2-3 linijki). Ofc niektórzy lubią jak książka techniczna leje wodę - to kwestia gustu.
Podstawy w c++ się nie zmieniają więc może to byc nawet starsze wydanie
😛
Warto abyś nauczył się też korzystać z dokumentacji 🙂
Nie do końca - język jest cały czas żywy i w ostatnio się trochę pozmieniało w związku z C++11 (specyfikacja C++ z 2011 roku), dlatego książki są obecnie aktualizowane (przykładowo Bjarne Stroustrup (twórca C++) właśnie aktualizuje swoje "Język C++" i wydanie nowe w wersji anglojęzycznej planowane jest na końcówkę maja).