Witam
Posiadam dwuletniego Desire Z, nigdy nie było problemu. Telefon jest zrootowany, rom fyodora JB4.2.2, CPU na 1,4GHz, Swap 200mb, nie wiem czy ma to zwiazek ale podaje na wszelki wypadek. Dzisiaj miałem mało baterii gdyż zapomniałem podłączyć tele do ładowania. W szkole sprawdzałem coś w internecie i wszystko było okej, ale po chwili telefon się wyłączył, pomyśłałem że to bateria padła.
Do rzeczy. Wracam teraz do domu podłączyłem do ładowania, chciałem go włączyć ale się nie dało (ekran był czarny ale lekko podświetlony) wyjąłem i włożyłem baterie i tele się włączył ale patrze a tu logo HTC jakieś takie niewyraźne, później ekran ładowania z napisem android który zawsze był czarny teraz jest szary a wokół całego wyśiwetlacza jest falowana ramka jaśniejszego paska.. Uruchomił się i cała tapeta jest prześwietlona, wszystkie elementy czarne na ekranie są jasno szare.
Co to może być ? Czy sam to naprawie w prosty sposób a jeżeli nie to ile za wymianę lub naprawę będzie mnie to kosztować ? :/ na nieszczęście 3 dni temu się skończyła gwarancja :/