PORADNIK AUTORSTWA voley z forum www.uiq3.eu
ŁADOWANIE
Długość ładowania akumulatora zależy od ładowarki, a w zasadzie od prądu, jakim "karmi" ona ogniwo.
Standardowo, i w 100% bezpiecznie, jest ładować ogniwo prądem 500mA, jednak ładowarki SE dają prąd ok 700mA, co jest także bezpieczną wartością. Akumulator należy ładować do wartości 4,2000V, wtedy uzyskuje najwyższąskuteczność. Napięcie akumulatora nie powinno spaść do poniżej 2,8000V, co spowodowałoby jego uszkodzenie (w niektórych przypadkach). Jeśli pozostawimy ogniwo nie ładowane przez długo czas, straciłoby swoje właściwości, i wielu przypadkach byłoby do wyrzucenia… Jak oczywiście wiadomo, akumulatorów ( w zasadzie każdej chemii) nie
można wystawiać na niskie i wysokie temperatury. Wystarczy, że podczas procesu produkcji zostaną zahartowane. Akumulatorów unprotected (czyli nie zabezpieczonych elektroniką) nie można zostawiać bez opieki na czas ładowania. Ja osobiście, gdy ładuję unprotected, co 15 minut spr. temp. i napięcie, ponieważ akumulator może wybuchnąć i pozostawić mnie np. bez ręki lub palca, albo w skrajnych przypadkach, moich rodziców bez swojego syna, czyli mnie. Oczywiście, gdy ładujemy akumulator w telefonie komórkowym nie musimy się niczego obawiać, ponieważ czuwa za nas szereg układów elektronicznych.
Przejdę teraz do FORMOWANIA akumulatorów. Napiszę o tym krótko, ale zawarte będzie w mojej wypowiedzi wszystko to, co powinno Was zainteresować…
Otóż- chemię Li-xxx NALEŻY formować (chyba, że zostało to wykonane w fabryce, jednak nie możemy mieć co do tego pewności) Jak to należy robić? Należy wykonać trzy pełne cykle ładowania, czyli: przypuśćmy, że dostajemy telefon od operatora, akumulator jest naładowany w 50%. Powinniśmy telefon wyładować do ostatniej kreski (najlepiej do wyłączenia telefonu, jednak on zawyża skrajny poziom bezpieczeństwa /więcej w części o bezpieczeństwie/) i ładować go przez ok. 3,5h. Następnie ponownie go rozładować i wykonać ww. czynność dwukrotnie.
Po co to robimy?
1) Elektronika w komórce (jest uniwersalna, i praktycznie wszędzie można spotkać te same układy) musi się skalibrować z pojemnością, typem ogniwa, jego charakterystyką;
2) Składniki elektrolitu muszą się „ustawić w dogodnej pozycji” tak, by mogły zmagazynować jak najwięcej energii;
3) Elektronika w akumulatorze musi dostosować się do warunków użytkowania telefonu (jednak co do tego są spory, ponieważ jak wiadomo podczas rozładowania telefonu, „bawimy” się nim częściej, niż byśmy użytkowali ten telefon normalnie;
Dlatego też dla mnie bzdurą jest ładowanie akumulatora przez 12h, ponieważ elektronika odcina dopływ prądu do aku. gdy uzna sama, że jest naładowany… Formowanie należy wykonać od razu po zakupie telefonu (chyba, że wiadomo, iż producent wykonał tę czynność za nas, w co wątpię), ponieważ możemy się spotykać z błędnymi danymi % naładowania aku., przeładowaniem aku., złą kondycją aku., rozładowaniem do niebezpiecznego stopnia (skrajne przypadki)
BEZPIECZEŃSTWO
Z akumulatorami Li-ion nie ma zabawy, ponieważ jest to dość nowoczesna technologia, a zarazem dosyć wadliwa., gdy używa się jej niepoprawnie. Pomocna okazuje się być elektronika, która jest zawarta w ogniwach. Jak ona wygląda? Jak działa?
Płytka PCB, elektronika w ogniwach Li-ion, tradycyjnych
Płytka PCB, elektronika w ogniwach Li-ion, stosowanych w komórkach
Powyższa płytka PCB sprawia, że ogniwo jest protected, czyli ZABEZPIECZONE.
Chroni przed zwarciem, przegrzaniem, przeładowaniem, rozładowaniem, tzn., że jak napięcie spadnie poniżej 2,8000V odetnie zasilanie (elektronika jest wpięta szeregowo do ujemnego bieguna), jeśli bieguny się złączą, odetnie zasilanie i bliźniaczo podobnie we wszystkich innych przypadkach…
Podczas ładowania komórki, chronią nas i akumulator trzy układy zabezpieczeń- jedno w komórce, który chroni podzespoły przed spaleniem i przekazuje info. i stanie ogniwa do procesora. Elektronika, którą możemy znaleźć w ogniwie, pilnuje, aby ten za bardzo się nie nagrzał, aby nie wypłynął z niego za duży prąd, oraz żeby się nie przeładowało. Trzecie zabezpieczenie, to zabezpieczenie zawarte w ładowarce, gdzie pilnuje się, by do komórki przekazano właściwą „dawkę” prądu i by nie doszło do zwarcia.
Przykład wylania elektrolitu.
Tutaj zabawny akcent 😉 /aku. typu standardowego, rozmiar 14500, 18650, 16340/
Mam nadzieję, że przekazałem Wam wszystko, co powinniście wiedzieć.
Post zapożyczony od użytkownika voley z forum http://www.uiq3.eu