Witam, należy się małe sprostowanie.
Sith ma rację, niektóre zdjęcia i film zostały stamtąd zapożyczone. Już tłumaczę co i jak.
1. Tak się złożyło, że telefon miałem na testy na krótko przed przystąpieniem (przeze mnie) do nauki do poprawek egzaminów na uczelni we wrześniu.
2. W ostatni dzień, kiedy już przyjeżdżał po niego kurier miałem jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, więc je zrobiłem. Prawie wszystkie. Zapomniałem o zrzuceniu zdjęć i filmów z karty pamięci przed sformatowaniem jej. Zazwyczaj gdy recenzuję jakiś telefon używam swojej karty, ale moja microsd 1GB padła, a tej z G1 niestety z pewnych przyczyn wyjąć nie mogłem. Stąd cały ten błąd.
3. Akurat przez ten tydzień, kiedy miałem telefon była u mnie strasznie kiepska pogoda i nie było praktycznie takiego dnia, żeby było pięknie i słonecznie, więc zdjęcia nie prezentowały się najlepiej (pomimo starań), a te z gsmarena wyglądają po prostu ładniej, bo autor mógł wykorzystać pełen potencjał sprzętu.
4. Nie znalazłem nigdzie informacji o prawach autorskich (ani na zdjęciach, ani na stronie), więc chyba nie zrobiłem niczego złego.
5. Ostatecznym wyjściem (skoro miałem już własne screeny itd), było pożyczenie niektórych zdjęć z gsmarena.
Jest mi z tego powodu niezmiernie przykro, drobny problem z kartą pamięci i takie przeboje wyszły. Normalnie wyjąłbym swoją kartę i wszystko bym na niej miał.
Więc przepraszam raz jeszcze i dziękuję tym(temu?) którzy sie za mną wstawili by odeprzeć zarzut Sitha, niestety prawdziwy.
Pozdrawiam, Jacek Niesobski.