Podbijam w połączeniu z podobnym tematem tutaj https://forum.android.com.pl/topic/261366-tablet-nie-reaguje-na-%C5%82adowark%C4%99/ bo wydaje się, że to nie jest tak odosobniony przypadek.
U mnie sytuacja jest w zasadzie identyczna (tablet zawsze naładowany, głównie nawigacja, itp.)
Po pierwszym takim zwisie szukałem w internecie. Żadne klawisze (power power+vol-up/vol-down, +home, trzymanie pow. 30sek, itp.) nie startowały urządzenia, ani nie umożliwiały zobaczenia stanu ładowania. Zamiast go otworzyć (to był następny krok polecany przez internety) - oddałem do serwisu. Nawet nie mam co pisać inwektyw na serwisantów, gdyż z ich punktu pewnie tak to wyglądało: "tablet przecież działa tylko był rozładowany na maksa".
Ponieważ ostatnio drugi raz taki zwis zaliczył po tygodniu po odbiorze z serwisu, stwierdziłem - "o dziady teraz wam zawiozę naładowany", było 99% baterii, do czasu aż rano dowiozę do serwisu będę trzymał pod ładowarka, nie ma opcji, żeby go otworzyli z pustą baterią. Ale że nie mogłem od razu zawieźć przeleżał pod ładowarką dłuższy czas więc mogłem wyciągnąć dodatkowe informacje.
Więc mogę zdiagnozować szerzej:
1. tablet się przywiesił z pełną baterią podczas próby wyłączenia (czy chcesz wyłączyć - tak).
2. cały czas żarł prąd (delikatnie cieplejszy był z tyłu w okolicach napisu samsung), więc działał, tylko nie dawał się włączyć. Trwało to ok. 25-30 godzin, z czego ok. 20 podłączonych pod ładowarkę (wtedy nie ładował jeszcze).
3. jak padła bateria do końca, wtedy grzecznie zaczął się ładować (i to trwało jakieś 8-10h) i wstał.
Pięknie, tylko że ten tablet ma mi służyć codziennie, więc nie chcę, żeby na 48h był out po takim numerze, który mu się trafia ostatnio co dwa tygodnie.
Pliz help.
1. Albo jak do tego nie dopuścić, żeby tak zwisł
2. Albo jak dziada zrestartować szybciej
3. Albo jak przekonać serwis, żeby coś z tym zrobił.