1. Wbrew tytułowi tego wątku - nie istnieje wirus na Android'a(wg definicji "wirus komputerowy"). Można mówić i pisać jedynie o "złośliwym oprogramowaniu".
2. Aby coś zainstalować(dowolną aplikacją) trzeba najpierw dać tej aplikacji uprawnienia do instalacji. Nie jest to wyskakujące okienko
3. Dostęp do konta Google - po zalogowaniu na innym sprzęcie zawsze otrzymasz powiadomienie i e-mail o takim zdarzeniu.
Nikt ci się do niczego nie włamał. Hasło do konta Google jest przechowywane jako "token" - nikt go nie odczyta, po jego zmianie tylko ty będziesz znała nowe.
Miui źle traktuje dodatkowe pliki aplikacji - często miniatury, zdjęcia...widnieją jako "cache". Nie używam opcji "czyszczenie" z panelu sterowania - bez konfiguracji(wyjątki) źle to robi.
Miui ma wbudowany antywirus - również nie korzystam(pkt. 1).
Duża ilość pobranych MB - mozesz sprawdzić, które aplikacje i ile pobrały. Ustawienia - użycie danych.
Na przyszłość - nie klikaj OK automatycznie i nie panikuj z byle powodu. Bez root i modyfikacji partycji /system nic nie zostaje po "factory reset".