@@Dancer, ja nie twierdzę, że to każdy model Xperia tak się zachowuje w wodzie, przecież większość swoje telefony zanurzy i dalej działają. Ten filmik został nagrany zaraz po tym, jak odzyskałem telefon, czyli była to jego druga wizyta w wodzie. Z tego co zauważyłem woda dostaje się przez port na dwa sposoby, być może to aż tak dobrze nie jest widoczne (film kręcił mój syn, w sumie właściciel 🙂 ) dlatego opiszę. Bardzo dziwnie zachowuje się ekran, jest niebywale "miękki" i każde dotknięcie, nawet delikatny nacisk, powoduje największe wdarcie się wody. Drugi mankament objawia się wtedy, gdy telefon portami jest "do góry" i porusza się nim (na filmiku robię się fale i trudno zobaczyć te bąbelki z portów, ale trochę widać)
Niektórzy twierdzą, że porty są wyrobione, ale ten telefon miał kilkanaście dni, a do tego dokupiłem (za ok. 30zł) ładowarkę magnetyczną, żeby nie otwierać ich, bo domyśliłem się, że takie rzeczy się wyrabiają. Mam nadzieję wpłynąć na Sony, aby dokładniej przeanalizowali takie przypadki i nie uchylali się od odpowiedzialności, zwłaszcza że trochę poskakałem po necie i nie jest to jakaś lawina telefonów, które mogliby naprawić. Najgorszy jest support sonymobile, to ich ignorancja i tak bezczelne olewanie, skłoniły mnie do działania. Osobiście w całym swoim 40 letnim życiu, nie spotkałem się z supportem (tak duża korporacja) w którym trzeba paść na kolana, aby po kilku miesiącach odpowiedzieli, a do tego nie odnosząc się do ANI JEDNEGO argumentu, które poruszyłem. 5 września tam znów napisałem, a do tego piszę coraz to wyżej do władz Sony (o dziwo, odpisują w ok. 2 dni, ale odbijają piłeczkę wyżej) jak będzie potrzeba i do Japonii przez translatora napiszę 😉 Na razie uruchomiłem profil https://www.facebook.com/nabiciprzezsony i stronę nabiciprzezsony.pl
Mam nadzieję, że inni także się pozgłaszają i wpłyniemy na działania tej firmy 🙂