Ja zalałem kilka sztuk. Problem widzę w kleju. Pod wpływem temperatury wytwarzanej podczas obciążenia urządzenie traci on swoje właściwości. Tel sie rozkleja, i o ile po ostygnięciu z powrotem telefon się uszczelnia, to jeśli w trakcie rozszczelnienia dostanie się tam kurz i tym podobne zanieczyszczenia to już sie nie uszczelni. Mój kolega ostatnio przypadkowo zrobił test na Z1C. Przed nakładaniem foli umył tel pod zimną wodą z kranu. nic się nie stało wszystko ok tak jak powinno być. Po nałożeniu znowu chciał go umyć, niestety sie machną i dał wodę pół na pół około 40 stopni, i tego tel już nie wytrzymał. W Z1C klej był wyjątkowo słaby mi sie 3 egzemplarze rozkleiły i straciły wodoszczelność. Z uwzględnieniem gwarancji nigdy nie było problemów. Po czwartym zalaniu zażądałem wymiany na inny model o nie gorszych parametrach, tu już pani z SONY.pl miała jakieś aluzje że nie można itp. ale rzucenie paragrafem i prośba o rozmowę z kimś kompetentnym skutecznie załatwiło sprawę. Żądanie zostało przyjęte i pozytywnie rozpatrzone. Wymiana na Z1C na Z3C. Problemem był zawsze czas oczekiwania i ostatnio nawet poszły pisma z kancelarii adwokackiej, miałem czekać na nowy tel łącznie 2 miesiące, a jak poszło pismo z kancelarii to za dwa dni tel już był u mnie. Miesiąc wcześniej niż wcześniej twierdzili.
Zmiana warunków umowy kupna sprzedaży po jej zawarciu w Polsce jest dopuszczalna, jest na szczęście dla nas obarczona pewnymi wymogami. Przede wszystkim sony zmieniając zapisy w umowie musi na o tym wszystkich skutecznie w udokumentowany sposób powiadomić. A w przypadku gdy nie akceptujemy nowych warunków mamy prawo taką umowę wypowiedzieć w ciągu 30 dni kalendarzowych od otrzymania zimniejszego pisma. Wypowiedzenie takiej umowy równa się z tym iż zwracamy tel bez usterek nie objętych gwarancją, zbity ekran itp. Oczywiście morze posiadać normalne ślady użytkowania. I dostajemy zwrot poniesionych kosztów czyli tyle co na dowodzie kupna. Tak mówi teoria w praktyce legalnie w naszym kraju nie da się zmienić warunków takie umowy, bo nie są w stanie skutecznie powiadomić wszystkich którzy ten telefon zakupili.
Reklama jest jak najbardziej częścią zawartej umowy, i to co pokazują w reklamie musi być zgodne ze stanem faktycznym. A do tego jest jeszcze certyfikat IP a on mówi jasno ile i gdzie urządzenie ma wytrzymać.
Osobiście nie znalazłem aby w innych krajach sony zmieniało warunki gwarancji. Wydaje mi się że to tylko zagrywka SONY.PL. Wiem, że mieli dużo zgłoszeń w wakacje. Ale to tylko potwierdza to co pisałem temperatura robi swoje z klejem. Xperia GO jest skręcona i problem z zalaniem nie wystąpił na niej umnie do tej pory. Nowe flagowce są w całości klejone i problem się zmorzył. Szczególnie w Z1C, Z tego co sie dowiedziałem w krajach rozwiniętych wszystkie zalane Z1C z automatu miały być wymieniane na Z3C. Ale w Polsce, lecą lekko w kulki, bo to się im opłaca. U nas mało kto zna swoje prawa i o nie walczy. W 90% przypadków ludzie odchodzą z podkulonym ogonem od lady jak im odmówią gwarancji i nie walczą o swoje. Zresztą tak samo jest z ubezpieczeniami i wieloma innymi sprawami.
Reasumując wszystko, że telefony nie są jednak wodoszczelne jest bardziej zagrywką taktyczną, niżeli zmianą warunków. Wiedzą że w Polsce większość po przeczytaniu takiego info nie wsadzi już tel do wody więc sie nie zaleję. Spora cześć jak już tel zaleje zacznie szukać informacji i jak trafi na taki wpis nie wyśle tel na gwarancję bo po co. Oceniam że przynajmniej 8 z 10 telefonów z odsetka tych które się zaleją nie trafią na gwarancje z wyżej wymienionych przyczyn. A tym które mimo wszystko trafią gwarancję uwzględnia.