Mam ciężki orzech do zgryzenia. Wygrzebałem z szafy stary tablet firmy Modecom (naprawdę stary). Port usb uszkodzony, musiałem się nagimnastykować, żeby go naładować. Bardzo mi zależy na filmach, które znajdują się w jego pamięci. Próbowałem najpierw przez google cloud - nie szło, bo ciągle wywalało bląd usług google, których nie mogłem zaaktualizowac, bo miałem sie zalogowac na konto, do którego hasła nie pamiętam. Bluetooth również nie zadziałało. Gdy podłączam tablet do kompa kablem usb to windows nie może rozpoznać urządzenia, nie działa poprawnie i go nie wyświetla - nic nie da się zrobić. A potem się zaczeło. Tablet stał się totalnie nieużywalny, bo ekran jest zasypywany wiadomościami 'Niestety, ale aplikacja x przestała działac/proces x przestał działać'. Nie da sie go używać, komunikat na komunikacie, ekran główny już nie działa. Da radę jakoś to odzyskać czy nie przejdzie? Nawet wyeliminowanie tych komunikatów by się przydało to bym spróbował zgrać pliki na inną chmurę