Sprawdzam regularnie ten wątek i cały czas mam wrażenie, że jestem wybrańcem jeśli chodzi o folie od 3MK.. Obie zakładałem sam i obie udało się założyć perfekcyjne bez bąbli, paprochów i jakiegoś odklejania. Z tym, że pierwszą porysował mi kot 🙂drugą już mam długi czas i nadal wygląda idealnie. Nie mam pojęcia skąd się biorą te opisywane problemy. Dodam, że mam założoną "starą" wersję folii. Telefon noszę z etui skórzanym od Samsunga i folią na przód. Zestaw idealny, telefon prezentuje się świetnie a telefon jest dobrze zabezpieczony. Jedyny wniosek jaki mi się nasuwa po własnym doświadczeniu to, że ludzie w domach i punktach 3MK nie są wystarczająco przeszkoleni, żeby założyć dobrze folię. Po pierwsze muszą być sterylne warunki. Zakładanie jej w tłocznym centrum handlowym jest bez sensu. Musi być przede wszystkim ekran bardzo dobrze wyczyszczony kompletnie bez smug i nie wystarczy raz przetrzeć szmatką, ja to zawsze robię mokrymi chusteczkami i ściereczką do okularów nową (poleruję długo). Zakładam ją zawsze w łazience 😉przy większej wilgoci jest łatwiej o brak paprochów w powietrzu. Sam moment styku folii z ekranem jest ważny, żeby od razu trafić prosto i tak ją nakładać, żeby eliminować bąble na bieżąco (jak najmniej trzeć tacką w celu usunięcia). I tyle 😃Warto na koniec raz a potem po paru dniach drugi raz, delikatnie "rozmasować" coś jakby smugi kleju pod folią. one później ładnie znikają. Cały proces wymaga cierpliwości i staranności.