A ja dziś zrobiłem eksperyment na Spigenie, celem zmatowienia jego śliskich boków. Najpierw próbowałem delikatnie pilniczkiem do paznokci, ale bez efektów (swoją drogą dość wytrzymały na tarcie). Następnie potraktowałem go papierem ściernym o dość dłużej grubości, szlifując w poprzek. Brzegi elegancko się zmatowiły, następnie poprawiłem drobniejszym papierem i w efekcie przestał się ślizgać. Całość wygląda teraz trochę jak case po przejściach, ale to w zasadzie tylko pod światło a z efektu poprawy gripu jestem bardzo zadowolony.
Send with Honor