No ja dziś się z moją 7-mką pożegnałem - zawiozłem ją do serwisu.
Tak, zawiozłem telefon sam. Po tym jak konsultant dzwonił do mnie i zaproponował termin odbioru przez "Technika" na 3 listopada w godzinach 9-12 o godzinie 15 nie wytrzymałem i zadzwoniłem na infolinię, żeby wyrazić "swoją opinię" na temat tej całej akcji. A tam konsultant opowiedział mi, że wcześniejsza rozmowa miała na celu ustalić preferowany dzień kontaktu co nie musi oznaczać, że jest to data ostateczna, dowiedziałem się też, że telefon ma odebrać "lokalny serwis partnerski". Konsultant obiecał przyspieszyć temat. Na drugi dzień zadzwonili z serwisu, żeby umówić się na odbiór telefonu ode mnie dziś, niestety żadne proponowane godziny przeze mnie nie pasowały im. Jak zapytałem o adres to okazało się, że serwis jest w pobliskim mieście, w którym pracuję - zaproponowałem, że sam dowiozę - to wdzięczne westchnienie Pani z serwisu bezcenne, mówię Wam.
A w serwisie: wie Pan mam tu jakieś dokumenty (mieli 3 komplety oświadczeń: zwrot gotówki w oparciu o oryginalny dowód zakupu,zwrot gotówki bez dowodu zakupu oraz zamiana N7 na S7E + voucher na 600PLN za różnicę w cenie + voucher na 400PLN jako rekompensata za niedogodności) , ale nie wiem co i jak wypełnić, może zadzwonię na infolinię to mi powiedzą itp o tym, że wszystkie akcesoria zakupione razem z N7 zostają u mnie Pani też nie wiedziała. Jako, że Pani była miła i się starała a w tzw. międzyczasie wpadło do serwisu kilku innych rozgoryczonych z różnych powodów Klientów z "paszczami jak krokodyle" to postanowiłem Pani pomóc. Wybrałem właściwe oświadczenie, wypełniłem wszystko, wytłumaczyłem, podpisałem ja i Pani. Rzecz jasna Pani bardzo podziękowała.
Teraz czekam na przelew...
To tyle jeśli chodzi o profesjonalnie zorganizowaną akcję zwrotu telefonów przez Samsunga.
Reasumując:
Samsungu nie tego się spodziewałem po firmie, która kasuje tyle kasy za swój sprzęt. Dawno już nie czułem tak bardzo, że ktoś komu dałem tyle zarobić ma mnie aż tak głęboko w du..e a nie należę do osób przesadnie przewrażliwionych na swoim punkcie...
Pozdro