Przez jakieś pół roku miałem oryginalne etui Samsunga przezroczyste. Dopóki się nie porysowało było ok. Płatności NFC bez problemu. Zmieniłem z ciekawości na MSVII i żałuję wydanych nie niego pieniędzy. Nie dość że pękło.samo z siebie na narożniku,to jeszcze delikatnie porysowało rogi telefonu u góry!!! A pod etui ani grama jakiekolwiek pyłku lub kurzu. Płatności NFC-zapomnij. Wieczne.odmowy bo nie chcą przejść płatności. Oczywiście plusy też są,ale minusy przeważyły-do śmietnika. Z plusów to ładnie wygląda,nie palcuje się mocno i nie rysuje,nie ślizga w ręce.
Dziś przyszedł do mnie Spigen Air Skin. Niby miało być przeźroczyste,ale powiedziałbym że bardziej mleczny 🙂 Aleidealnie pasuje ze szkłem hartowanym naklejonym na ekran🙂 Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Guziki się pochowały(są na równi z etui),palce nie zostawiają śladu,zobaczymy jak będzie z rysowaniem ?Nie i jest odczuwalnie cieńsze od MSVII,więc płatności NFC nie powinny być problemem.
Jak na razie z musów to oczko wycięte na obiektywy i odcisk palca nie ma "przedziałka" oddzielającego obiektyw od biometrii. I teraz często palcuje obiektyw ? Trzeba się będzie przyzwyczaić. No i odkryty dół telefonu.
Kilka fotek brudnego telefonu ^^
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler