Bo prawda jest taka, że są bardzo mocno różowe egzemplarze, gdzie każdy to widzi i są mniej różowe egzemplarze, często bardzo mało widoczne i pewnie sam bym tego nie zauważył jakbym nie miał pierwszych takich różowych świnek. Ale człowiek robi się wtedy przeczulony. I sam byłem bliski zostawić jeden egzemplarz, bo był różowy tylko delikatnie, ale krew mnie zalewa jak pomyślę, że są białe egzemplarze, płace pełną cenę sklepową i chce wyświetlacz idealny, a nie muszę iść na kompromisy przy telefonie, który kosztuje tyle co używany samochód.