Jednak nadszedł ten czas. Mimo, że S8 przez prawie dwa lata dzielnie mi towarzyszył i mógłby nadal to robić dzięki Android PIE to jednak zdecydowałem się na zmianę. Bój toczyły w moim przypadku dwa urządzenia: Samsung Galaxy S10e oraz Google Pixel 3. Drogą selekcji indywidualnej, recenzji na YT oraz opiniom wybór ostatecznie padł na... ponowną przygodę ze smartfonem od Google'a czyli Pixelem 3.
Brałem różne cechy, wady oraz atuty pod uwagę. Według mnie każdy z nich ma co innego do zaoferowania użytkownikowi, więc wybór musi być naprawdę własny a nie na podstawie "bierz Pan, jo mom i nie narzekom somsiedzie".
Ogólnie jedyne co mnie powstrzymywało od pixela to po pierwsze brak dystrybucji polskiej (owszem kilka sklepów sprzedaje ale prawie za podwójną cenę jaką można wydać na olx lub Allegro od osób prywatnych) co wiąże się w przypadku konieczności skorzystania z usług serwisu z wydłużonym czasem oczekiwania. Jednak mając serwis pod nosem (czyt. w centrum swojego miasta) miałem poczucie, że gdyby byłoby coś nie tak mogę szybko liczyć na usługi serwisowe.
Po drugie niepewność co do chęci korzystania z najczystszej postaci systemu Android jaka jest możliwa. Owszem przeglądałem urządzenia z Androidem One typu Xiaomi, Nokia czy Motorola jednak nie spełniały mojego dodatkowego wymogu jakim był/jest temat ergonomii.
Tak. Już posiadając S8 było lepiej w tej kwestii jednak mimo, iż jest on wąski to jednak zdarzały się sytuacje gdzie długość (czyt. wysokość) była kłopotliwa. Jedna prawda się zgadza, patrząc po sobie z perspektywy czasu. Im człowiek starszy tym są inne wymagania. Dodatkowo Android One to jednak (bez urazy dla ich obecnych użytkowników) nie jest full pakiet Google'a. Pixel to pixel, trzy lata porządnego wsparcia robi na mnie wrażenie. Z drugiej strony Samsung zaczął tak ostro brać się do roboty (poprawki zabezpieczeń, obiecane terminy wdrożenia nowych wersji Androida czy w końcu całkowite przebudowanie interfejsu), że zacząłem mieć wątpliwości czy pixel jest w moim przypadku potrzebny. Przecież z każdym dniem korzystania z One UI miałem coraz lepsze pozytywne odczucia jako użytkownik.
Jednak, gdzieś tam obudziła się w tym coraz starszym ciele, gdzie nie są już potrzebne super procesory, ramy i inne atuty. Dusza geeka. Z każdym dniem sam siebie przekonywałem. Spróbuj tego topowego aparatu, płynności działania, posiadania czegoś o czym inni nie wiedzą "pixel, a co to jest?" itd.
Nie jestem profesjonalnym fotografem ale lubię wykonać od czasu do czasu ciekawe oraz intrygujące ujęcie. Galaxy S8 już pobudził porządnie przez dwa lata ten apetyt.
Po czasie doszperałem się, że serwis CTDI (dawne regenersis z którego usług byłem zadowolony) od roku 2018 (po wcześniejszym kontakcie z obsługą Google'a) daje możliwość napraw pixeli 2 oraz 3.
Potem już tylko trzeba było wyselekcjonować perełkę wśród sprzedawanych egzemplarzy i koniec. Od ładnych kilku dni używam, uczę się na nowo korzystać smartfona z czystym Androidem. Tylko raz używałem takiego telefonu jakim był Nexus 5x. Jeśli pamięć mnie nie myli Nexusy (5x oraz 6p) Były ostatnimi z linii Nexus.
Wrażenia jak do tej pory? Zbyt bardzo wsiąkłem w Samsunga ; )
Jednak czuć moc pixeli. To jest całkiem inny tzw. user expirience. Trochę trzeba było zmienić nawyki. Kończąc powiem Wam, że warto się poświęcić. Szybkość tego smartfona spala wszystkie urządzenia jakie miałem w swoim ponad 20 letnim, zróżnicowanym doświadczeniu. Na ergonomii, zgodnie z oczekiwaniami się nie zawiodłem. Pozbycie się tak mocno zakrzywionego ekranu również w moim przypadku wyszło na dobre. Bateria, mimo moich obaw (bo przecież to nie iPhone, który mimo mniejszych baterii nadrabia optymalizacją) jak do tej pory mnie pozytywnie zaskakuje. 5-6 sotu na wifi, oczywiście na 3g/LTE czasy będą krótsze ale dla mnie jest to wyniki zadowalający.
Reasumując swój elaborat - dla tych co wytrwale doszli do tego momentu i nie tylko.
Jestem bardzo zadowolony. Mam nadzieję, że będzie tak od momentu zakupu aż po zakończenie wsparcia softwarowego Google'a. Przy każdym kolejnym wyborze robi się on dla mnie coraz trudniejszy, przez co jednocześnie męczą mnie analizy i rozterki związane z nowym sprzętem. Nie śpię na pieniądzach i znam ich wartość przez pracę. Dlatego chcę jak najdłużej korzystać z jednego urządzenia. Im dłużej, tym lepiej. Chcę mieć tak samo jak użytkownicy iPhonów (którego również przez pewien czas brałem pod uwagę) czyli kupujesz, wyciągasz i używasz z długim wsparciem producenta.
Dziękuję za uwagę jednocześnie życząc wszystkim szybszych, prostszych wyborów niż moje oraz cieszenia się nowymi "zabawkami", które są już tak bardzo niezbędne w różnych sytuacjach naszego życia. Czyniąc je dla nas łatwiejszym. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu pomogę, jeśli przeczyta to ktoś, kto ma również wątpliwości przy punkcie o nazwie Google Pixel.
Pozdrawiam
Geek for ever ; )
Wysłane z Google Pixel 3