No ciężko napisać, że telefon za który dało się taką kasę ma jakieś wady 😉 .... dlatego mój egzemplarz nie ma żadny^^
A co do ceny .... no cóż .... telefon jest tyle wart ile ktoś za niego zapłaci. Nie mniej i nie więcej. A np. z samochodami jest inaczej? Po wyjeździe z salonu już traci pare tysi. Wiem, wiem, nie jest to stosunkowo tyle, co telefon, ale traci .... i każdy chyba był tego świadom że zakup N8 to nie inwestycja.