Po dwóch dniach Używania Oreo stwierdzam, że nie warto aktualizować. Po raz kolejny w przypadku Androida okazało się, że aktualizacja nie wnosi nic sensownego, a nawet pogarsza pewne rzeczy.
Zmienili skróty w rozsuwanym pasku, teraz mieści się na nich mniej niż wcześniej, dużo pustej, nie zagospodarowanej przestrzeni.
Menu ustawień i baterii to jakaś porażka, nieintuicyjne, poukrywane wszystko. Procent baterii fajnie, ale wolałem gdy była to mała informacja na ikonie baterii, a nie jebitna obok niej.
Sama praca na baterii też gorsza. W tej chwili mam 78%, pracy na ekranie nieco ponad 2h gdzie wcześniej spokojnie miałem już ponad 3h.
I co najważniejsze - wywalili opcję automatycznego wyłączania i włączania telefonu o określonej porze, jedna z fajniejszych funkcji tego telefony.
Szybkie ładowanie, a raczej nieco szybsze jest. Z 30% do 100% w nieco ponad godzinę. Czy to jest super? Dyskusyjne.
Moim zdaniem lepiej zostać przy poprzedniej wersji.