Hej Wam!:)
Obecnie posiadam Huaweia P9 lite, telefon całkiem fajny i zgrabny, jednak niestety aparat mnie nie zadowala - szczególnie w nocnych warunkach i przy sztucznym oświetleniu. Także aparat to jest taka główna cecha, na którą zwracam uwagę. Oprócz tego, nie jestem jakąś wymagającą użytkowniczką i raczej nie potrzebuję nieskończonej liczby rdzeniów i pamięci RAM (w komputerze starczają mi 4gb RAM, a dorabiam z pracy na komputerze ;)), więc nie potrzebne mi 12gb RAM w telefonie i wojny na liczby mnie szczególnie nie interesują.
Oprócz tego, telefon na pewno nie większy niż 5.5 cala (może jeszcze przejdzie 5.7", pod warunkiem małych gabarytów).
Co do ceny, to...ciężko powiedzieć. Pieniądze mam, ale wolę wydawać na inne rzeczy. Nigdy nie wydałam więcej niż 1000zł na telefon i zdrowy rozsądek mówi mi, że nie warto, bo ceny telefonów lecą na łeb. Możemy więc przyjąć, że do wydania mam jakieś 1500zł, choć chętnie wydam mniej 🙂
Bardzo często polecana jest Lumia 950, ja sama kiedyś jedną Lumię posiadałam i z Windowsa korzystało mi się przyjemnie. Chłopak natomiast poleca Huaweja P9 (nie lite) i iPhone'a 6s. A co Wy mi poradzicie?:)