A mój Huawei Mate 10 PRO od 2 dni spoczywa na dnie zalewu na głębokości ok 1,5m... Czas szukać inny telefon gdyż S6 64 gb który mam jako zapasowy jest strasznie mały ( człowiek przyzwyczaił się do 6 cali i duzo mocniejszej baterii . Myslę o P20 PRO . Rozważałem nurkowanie z maską ale woda trochę zimna i muł na dnie. Trudno powiedzieć czy coś z niego jeszcze by było. Zlokalizowac się go nie da, podobnie zadzwonić... od razu gdy wypadł z kieszeni ( pływałem z dzieckiem na rowerku wodnym i kompletnie zapomniałem że mam telefon w spodenkach)... Odrazu gdy wpadł do wody nie dało się na niego zadzwonić, jakby odrazu zalał sie wodą . Bo raczej sie samoistnie nie wyłączył ...2 tys poszło na dno .