Ja na pewno jakbym miała kasę to bym kupiła. Zawsze średnio co pół roku zmieniłam telefon. Mam cichą nadzieję, że teraz tego nie zrobię. Po prostu mam tak fabrycznie, że lubię mieć i tyle. Po premierze s8 też sobie obiecywalam, że jej nie kupię. Nawet przez parę miesięcy udawałam, że mi się nie podoba. Ale nie udało mi się wygrać z pokusą. Wcześniej miałam s7. Najgorzej, że nie było koloru białego, którego brak do dzisiaj mnie boli.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka