Ja mam E50 i zdecydowanie jest sens, o ilebędziesz odsłuchiwać pliki w jakości FLAC lub master, np poprzez Tidal Master. W takim przypadku nie trzeba nie wiadomo jak wyrobionego ucha, żeby poczuć wyraźną różnicę na plus. Pytanie tylko jaką charakterystykę dźwięku preferujesz, bo E80 grają w bardzo stonowany, wręcz monitorowy sposób, bez wykopu. E50 to bardziej przyjemne dla ucha, rozrywkowe brzmienie, lekko przypominające ułożenie equalizera w kształt litery V.