Witam,
mam szybkie pytanie, bo ciężko znaleźć coś w internecie z racji dość krótkiego stażu telefonu P20 na rynku. Mianowicie - telefon kupiony w Komputronik, niestety z wadą wyświetlacza. Żółta poświata w dolnej części ekranu. Na moją niekorzyść, niestety nie jest to bardzo widoczna wada, powiedziałbym dość delikatna różnica - ale przy dłuższym użytkowaniu coraz bardziej widoczna (mam tu na myśli to, że bardzo drażni i łatwiej ją dostrzec, a nie, że fizycznie się powiększa).
Na tą chwilę dokonałem zwrotu do sklepu, ale z racji tego, że telefon wzięty na fakturę, muszą "rozpatrzyć zwrot", więc nie mam gwarancji, że zwrócą mi pieniądze/wymienią na nowy.
Wolałbym nie oddawać na gwarancję, bo różnie to bywa - i tu moje pytanie, czy mimo tak mało widocznej (ale jednak) wady, można uznać telefon/wyświetlacz za wadliwy,tak abym mógł w razie problemów skorzystać z rękojmi ? Miał ktoś może podobne doświadczenia z innymi telefonami ?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.