jeronimo
Poprostu znowu ten sam problem co kiedyś z weryfikacją klucza.
dodana zawartość
To nie jest wina aktualizacji softu, tylko samej aplikacji.
Ech, ręce idzie załamać. Robię sobie rozeznanie tematu, trafiłem m.in. na to forum i po prostu nie wierzę. Raczej unikam dawania w Necie upustu negatywnym emocjom, ale to co przeczytałem, zresztą jak widzę takie radosne dywagacje zazwyczaj opuszczam stronę. Jeśli więc poświęciłem godzinę na lekturę całości, to już coś dodam od siebie. Po pierwsze do tej pory zadziwia mnie, że nie mając pojęcia w temacie ludzie zabierają głos, czasem stanowczy głos. 3/4 osób, które tu się wypowiedziało że swoim stanem wiedzy w ogóle nie powinna myśleć o wykorzystaniu tego typu oprogramowania. Osoba, która wpisuje, że dostępność w Sklepie Play zależy od CSC, zadziwia mnie po dwukroć. Raz, w kontekście przytoczonego stwierdzenia, że operuje w ogóle takim pojęciem, jak CSC. Nie wnikam już głębiej. Dwa Kolegia z GB opisał czytelnie, co zauważył. Zauważył, a nie że coś się wydaje, coś przeczytał itp. Jeden z nielicznych rzeczowych postów z konkretną radą. Dalej, zastanawiam się, czy to ja jestem leniwy, czy część z Was. Ja tam wolę klikać i szukać informacji niż 5 razy zadawać to samo pytanie. Wszystkie odpowiedzi na przedstawione tu wątpliwości można znaleźć w sieci, nie zawsze po polsku, ale można i to w ciągu godziny.
Odnosząc się do posta, na który odpowiadam. Zakładam, że mogę czegoś nie wiedzieć, z tego względu proszę wytłumacz mi, co z tymi aplikacjami jest nie tak. Tępię nieuczciwość z urzędu i chętnie napiszę konkretne opr do Dev'ów.
Powiem jeszcze więcej, widząc chaos, o który skutecznie zadbał Samsung, bo to jego sprawka i nie wina,l bo dba o interesy egzekwuje swoje prawa i zapisy albo umów albo regulaminów Knox, więc tylko sprawka, to podjąłem decyzję, że nie będę się bawił w instalowania niedziałającego, albo z pewnością w przyszłości niedziałającego softu, nie wiem tego zaznaczam, ale inne non-ROOT'y wymagają tego, więc może i wywalania kont, nie konta tylko kont, a bo większość ludzi ma ich kilka z uprawnieniem DEVICE OWNER, czasami ponoć nawet nie do końca jawnych, dalej - przez takie akcje też mieszania w systemie (a później to wiadomo deweloperzy i Google winni, że zamula/nie działa/wywala), tylko po prostu wprdple ten chłam przez bridge'a. Nawet sobie można to częściowo to zautomatyzować, ale przynajmniej za pierwszym razem nie odmówię sobie przyjemności delektowania się chwilą zabijania na koncie user 0 każdej aplikacji z osobna. Zczym i powodzenia Wam życzę.
Teraz tak sobie jeszcze myślę, ze względu na tropienie tych aplikacji i unieważnienie kluczy w różnych miejscach pojawiają się "odświeżone"wersje. Sprawdźcie to, ja się uśmiałem:
https://downloadapk.net/down_Sisters-of-Adoration-of-the-Blessed-Sacrament.html
I pytanie za 100 punktów, czy któraś z tych aplikacji, instalowana spoza Play, która dostaje wymienione DEVICE OWNER, nie zacznie sobie żyć swoim drugim życiem przed Wami utajonym. Dwa, nie trzy pytania:
1. Ktoś może robił sobie bardziej intymnie zdjęcia ze swoją Partnerką? A może z Kochanką? A może skany dowodu osobistego?
2. Czy ktoś ma jakieś maile, które mogą zostać wykorzystane do szantażu?
3. XXI w. więc pytanie retoryczne, czy może ktoś dokonuje płatności w internecie, albo lepiej wykorzystuje aplikacje bankowe?
Napisałem się, a i tak pewnie wywalą tego posta. Chyba musiałem się dowartościować pisząc elaborat, który można streścić stwierdzeniem, że w naszych pięknych czasach myślenie jest jak sr*j-taśma za komuny, towar deficytowy... 😉