Jakby nie patrzeć zostaliśmy nieco wydymani z tym Androidem 11. Jeszcze ok. pół roku temu wydawało się oczywiste, że dostaniemy Androida 11. Mało tego - z uwagi na sytuację z banem na Google oraz z uwagi na fakt, że stosunkowo niedawno miał premierę P30 Pro "new edition" spekulowano, że dostaniemy nawet Androida 12, bo
a) Huawei będzie czekał na zniesienie bana aktualizując dłużej ostatnie telefony z Google, lub
b) Huawei da standardowe dwie aktualizacje Androida dla P30 New Edition który wyszedł z Androidem 10 na pokładzie, a skoro już zrobi je dla NE to trafią one również dla zwykłych P30, bo i tak nie różnią się one od siebie niemal niczym.
Tymczasem na początku 2021 dostajemy premierę kolejnej edycji z Androidem 10 i obietnicę Harmony OS, na który pewnie mało kto się zdecyduje z uwagi na brak GMS i niewygodę/ryzyko związane z jego instalowaniem metodami alternatywnymi. Szkoda.